Przejęzyczenia

Lola

Może taki troszke bezsensowny temat, ale założe bo czemu nie, najwyżej sie potem usunie. xD

Możecie napisać, jakie wyrazy czy zdania ostatnio przekreciliście, że wyszło coś całkiem innego niż miało wyjść, albo coś bezsensownego ;D

Ja ostatnio powiedziałam czaro szarny zamiast szaro czarny, a Uśka sie brechtała potem przez cały dzień Razz

Uśka.

Sweetie

Ja pamiętam, jak raz zostałam sama w domu, bo rodzice musieli coś załatwić w Lublinie. Akurat tego dnia miał przyjechać kurier z jakąś tam wiertarką czy czymś takim, więc rodzice zostawili mi kasę, żeby mu zapłacić i pojechali. Kurier przyjechał, zapłaciłam. Przyjeżdżają rodzice, tata sobie ogląda wiertarkę, ja stoję koło niego, i już miałam mówić "Zapłaciłam kurierowi", gdy mama zaczęła gadać coś o naszym psu, i w końcu mi wyszło "Zapłaciłam psu". ;D

dzikus

Ja chciałam na lekcji powiedzieć " piec ciasto" nie wyszło.. powiedziałam " cieć piasto" ;__; a moja przyjaciółka chciała powiedzieć "rzuciłam śnieżką w twarz" powiedziała "rzuciłam twarzką w śnieg" myślałam że porycze ze śmiechu wtedy

Sweetie

Ja dziś powiedziałam Doda zamiast dioda. Wyszło to trochę dziwnie, ponieważ powiedziałam to podczas ustnego zaliczania sprawdzianu u faceta z techniki... Tak dokładnie, powiedziałam "do czego służy doda". Very Happy