Miłość w miejscu publicznym?

Sweetie

Jak się odnosicie do par, które całują się, przytulają, czasem "obściskują się" w miejscu publicznym? Uważacie, że wyglądają uroczo, czy że powinni swoją miłość zachować dla siebie?
Zdarza Wam się razem ze swoim chłopakiem/dziewczyną całować itd. wśród większej liczby, często obcych, ludzi?

harkness

Nie podoba mi się takie ostentacyjne okazywanie uczuć w miejscu publicznym. Czym innym jest zwykły pocałunek, który nikomu nie przeszkadza, a czym innym obściskiwanie się na oczach obcych ludzi - na takie rzeczy jest czas w bardziej prywatnym miejscu.

ceem

Jednorazowe pocałunki nikomu nie przeszkadzają ale takie obściskiwanie się//ślimaczenia są w miejscu publicznym nie na miejscu.To są już sprawy bardziej intymne.

Uśka.

Całusy, buziaki w policzek, przytulanie się, chodzenie za rękę etc. mi nie przeszkadza. Sama zachowuję się tak z chłopakiem przy ludziach, na ulicy, w różnych miejscach. Choć wiadomo, że są pewne granice, ja na przykład, nie zaczęłabym się, jak to powiedział kolega wyżej, "ślimaczyć", na środku miasta, w szkole, czy gdziekolwiek przy ludziach. Nie za bardzo rozumiem co oznacza "obściskiwanie się", ktoś mi wyjaśni? Very Happy

Kotna

To zależy od tego jak para okazuje sobie uczucia. Pojedyńcze czułe gesty czy pocałunki, mi nie przeszkadzają, ale przesadne okazywanie sobie uczuć jest dla mnie, strasznie irytujące.

CarpeDiem

adka

Nie lubię, kiedy ktoś nadmiernie obściskuje się z kimś w miejscu publicznym. Najbardziej irytuje mnie to w szkole, jak prawie ludzie zaczynają ze sobą się seksić na szkolnym korytarzu, no ja wiem, że czasem się trudno opanować, ale błagam Very Happy