Trolling, hejt i inne nagonki

William

Nie zacznę od słów, że ostatnio borykamy się z tymi problemami, bo były z nami od samych początków internetu, gdy tylko ludzie poczuli się w nim anonimowi i "bezpieczni".

Ostatnio jednak zdecydowanie zjawisko powszechnego trollingu i "hejtowania" wszystkiego, co tylko się da nasiliło się, a kolejne trolle prześcigają się w nowych metodach i trollują same siebie. Często trudno też odróżnić faktycznego, inteligentnego, sarkastycznego trolla (jakich jest już coraz mniej) od zwykłego idioty, trollującego bądź też nie.

Stąd pytanie - jak myślicie, skąd bierze się w ludziach taka złośliwość i chęć uprzykrzania innym życia? Uważacie, że trolle mogą być niebezpieczne? Widzieliście "Projekt Gr@żyna", co o nim myślicie?

Sama wypowiem się później, bo już wyszłam z inicjatywą i założyłam temat, nie wymagajcie zbyt wiele D:

Rainbow

Mam kolegę, który hejtuje koleżanki na Facebooku do tego stopnia, że usuwają wszystkie wpisy byleby nie mógł pod nimi pisać. Nie wiem dlaczego to robi. Jakaś głupia zabawa.
Nie sądzę, żeby wszystkie trolle były od razu niebezpieczne. Ale niestety zdarzają się wyjątki. Wiadomo.
Pamiętam, że a Juniorze faktycznie czasem ciężko było odróżnić trolla od dziecka nie umiejącego sklecić zdania czy idioty. (podejrzewam, że też mnie kiedyś do nich zaliczano)
"Projekt Gr@żyna" - nie widziałam.