|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sweetie
Administrator
Dołączył: 24 Maj 2012
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:59, 10 Wrz 2012 Temat postu: W-F |
|
|
Lubicie ten przedmiot? Jakie macie z niego oceny? Co lubicie robić na tych zajęciach? Często Wam się zdarza nie ćwiczyć?
I pytanie dla dziewczyn - ćwiczycie podczas miesiączki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
skinsowa
Przyjaciel forum
Dołączył: 14 Lip 2012
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:47, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
raz lubię raz nie, zależy co jest. Nienawidzę biegać i nie lubię koszykówki, znaczy sie dzisiaj grałam jest spoko, ale nadal mam do niej uraz. Rok temu duuużo razy nie ćwiczyłam, ale od tego roku sie poprawiam. Podczas miesiączki nie ćwiczę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adka
Często tu bywam
Dołączył: 02 Lip 2012
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:17, 26 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Ja na wychowaniu fizycznym nie ćwiczę. Mam zwolnienie całoroczne i idę sobie wcześniej do domu :3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPuffin
Debiut mam już za sobą
Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dania, niczym Hans. Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:26, 28 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Kurczę, ale Ci fajnie. Moja koleżanka też ma zwolnienie całoroczne, ale nie dlatego że nie może ćwiczyć, tylko z powodu nieziemskiego wręcz lenistwa.
Ja nie lubię WF-u ponieważ nie przepadam za aktywnością fizyczną. Poza tym bardzo kiepsko gram w gry zespołowe i szybko się męczę.
Kiedy mam okres nie ćwiczę. Balsam na moje nerwy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Uśka.
Administrator
Dołączył: 24 Maj 2012
Posty: 1976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci? Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:29, 28 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
LadyPuffin napisał: |
Kiedy mam okres nie ćwiczę. Balsam na moje nerwy |
U nas wtedy też trzeba ćwiczyć. Generalnie, nauczycielka nie przyjmuje zwolnień od rodziców na przykład. Tylko od lekarza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kenzi
Przełamuje pierwsze lody
Dołączył: 28 Wrz 2013
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:55, 29 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Kocham w-f ^^ po części dla tego że moją nauczycielką jest moja trenerka, więc mam trochę więcej "luzu" niż inni, ale też lekcje są świetnie zbudowane. Raz na dwa tygodnie musimy zdawać coś co jest w podstawie programowej, a na reszcie lekcji wybieramy co chcemy robić pomiędzy gimnastyką akrobatyczną, piłką nożną i siatkówką (czasem jeszcze koszykówka i piłka ręczna). Nie, nie ćwiczę podczas miesiączki xd
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kenzi dnia Pią 15:31, 04 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzikus
Przyjaciel forum
Dołączył: 31 Lip 2012
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: psychiatryk Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:43, 04 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
trochę mi jest obojętny ten przedmiot, nie nienawidzę, ale też jakoś nie uwielbiam. Nauczycielka jest spoko, trochę surowa, ale daje wytrzymać. Tak, ćwiczę podczas mięsiączki, zawsze miałam 5 xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny21
Przełamuje pierwsze lody
Dołączył: 25 Cze 2013
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wonderland Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:31, 05 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Nie lubię, bardzo.
Dlaczego? Wf zawsze kojarzył mi się ze ślepą rywalizacją, docinkami, faworyzowaniem itd. Osobiście nie zostałam wyraźnie takimi rzeczami dotknięta, w końcu jestem prawdziwą sportsmenką, ale rażą mnie one i znacznie zniechęciły mi ten przedmiot. No i jeszcze jest moje wuefistka... wszystkiego się czepia, ocenia jakieś pierdoły. Szczególnie upodobała sobie mnie, jako adresatkę tekstów typu: "ćwicz, ćwicz! zrobiłaś już 15 brzuszków, na pewno?". Delikatnie mówiąc nie jestem dobra ze sportu, ale ćwiczyć ćwiczę. Chyba, że o siatkówkę chodzi. Wtedy mój talent sportowy całkowicie znika, a znakomicie ujawnia się umiejętność udawania słupa, ewentualnie pyskowania pani magister...
Z ocenami dziwna sprawa. Z biegania mam raczej 3, 4 (moja wuefistka ma tabelkę od ilu sekund jaka ocena, nie daje ocen niższych niż -3), lepiej mi idą dłuższe odcinki. Z innych rzeczy takich jak: koszykówka (nie wiem jak jest u was, ale nam oceniają takie pierdoły jak dwutakt, rzut a nawet kozłowanie) i siatkówka (serwowanie, odbijanie itd...) podobnie. Ale na koniec roku mma 5. Jakim cudem?! Noszę strój, ćwiczę... a to też wlicza się do średnich ocen, tak więc wszystko pięknie. *ironia*
Co lubicie robić na tych zajęciach? Lubię grać w kosza, biegać na wytrzymałość i... skakać na skakance. To jedyne zajęcia, które lubię.
Ćwiczę raczej zawsze, także jak mam okres. U mnie, kiedy ktoś ma miesiączkę mówi pani, że jest niedysponowany i ma lżejsza rozgrzewkę, nie biega tyle co reszta itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|