|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lollipop
Przełamuje pierwsze lody
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:30, 02 Cze 2012 Temat postu: Samookaleczenie |
|
|
Chciałabym wiedzieć co myślicie na ten temat. Czy znacie osoby, które się np cieły? Wypowiadajcie się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karla
Często tu bywam
Dołączył: 26 Maj 2012
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:12, 04 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Nie znam i nie chciałabym znać.
Nie praktykuję cięcia się ani nic z tych rzeczy. Nigdy nawet nie próbowałam, ale nie żałuję. ; )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Uśka.
Administrator
Dołączył: 24 Maj 2012
Posty: 1976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci? Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:41, 05 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Myślę, że niektórzy są po prostu słabi psychicznie. I trzeba takim osobom pomagać, a nie obrażać, czy posądzać o szpanerstwo bliznami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Glimmer
Debiut mam już za sobą
Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:35, 06 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Na moje oko - 80% osób samookaleczających się to skrajni egocentrycy potrzebujący uwagi i zainteresowania, 10% to szpanerzy "na blizny", kolejne, najbardziej akceptowalne dla mnie 10% to dewianci seksualni.
Z doświadczenia wiem, że najlepiej na tnącą się nastolatkę działa uświadomienie, że jest idiotką i nikt nie łapie się na jej "takmiźleizm" i nikt mnie nie przekona, że litowanie się nad ich przedstawieniem pomoże w czymkolwiek.
I znowu edit: mam w rodzinie jedną, czternastoletnią wtedy, pasjonatkę mrocznych klimatów i fascynujących miejsc jakimi są szpitale psychiatryczne, która stwierdziła, że "coś jest źle, nie do końca wie, co, ale mogłoby być lepiej, gdyby tylko była w centrum zainteresowania". Trafiła do swojego wymarzonego szpitala na parę miesięcy, po sesji samookaleczania w publicznym miejscu, czym zepsuła sobie do końca życia papiery, zdrowie psychiczne rodziców i stosunki z ludźmi, których lubiła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Glimmer dnia Śro 14:46, 06 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Uśka.
Administrator
Dołączył: 24 Maj 2012
Posty: 1976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci? Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:19, 06 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Tylko, że Ty mówisz o tej większości osób, które tną się bo to je rajcuje.
Ale choćby 10, 5, a może nawet 1 % osób robi to ponieważ jest mu naprawdę ciężko, naprawdę ma problemy, i naprawdę nie chce tego robić, ale coś mu każe. Jednemu pomaga czekolada, drugiemu długi spacer, a trzeciemu żyletka. Jak Tobie jest źle, to robisz pierwszą rzecz jaka Ci pomoże. Taka osoba też. Nie twierdzę, ze to jest dobre, bo to najgorszy sposób radzenia sobie z problemami, ale jednak dotyczący iluś tam ludzi. Niemożliwym jest, żeby każda tnąca się osoba robiła to dla szpanu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruda
Forumowy Grafik
Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:50, 06 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ja w sumie raz spróbowałam. Już dawno. Ale nie tak bardzo, że mogłoby być to w jakiś sposób niebezpieczne. Tak troszeczkę żeby bolało. Więcej tego nie robiłam, choć wtedy nie za dobrze się ze mną działo. Potem znalazłam sobie inny sposób, nie jadłam, ale to już inny temat.
Cóż, niektórym może faktycznie w jakiś sposób to pomaga. Mi do dzisiaj zostało coś z tego doświadczenia. Gdy jest mi bardzo źle i coś strasznie boli, psychicznie oczywiście, to zwykle zaciskam pięści i wbijam paznokcie w dłonie. Też troszkę pomaga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
skinsowa
Przyjaciel forum
Dołączył: 14 Lip 2012
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:30, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Takim ludziom trzeba pomóc nawet jeżeli tego nie chcą. Niedawno miałam takie załamanie, jak nic się nie układało w rodzinie i w gronie przyjaciół i pokłóciłam się z kolejną osobą to sięgnęłam po cyrkiel i zaczęłam się ciąć, ale szybko przerwałam i się uspokoiłam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sweetie
Administrator
Dołączył: 24 Maj 2012
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:23, 10 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Zdecydowana większość tnących się robi to dlatego, że chce być w centrum zainteresowania.
Miałam jedną "przyjaciółkę", która się cięła, regularnie, mocno, po całych rękach, potem po brzuchu, trochę po nogach. Starałam się pomóc, przekonywałam ją, że to bez sensu, przeżywałam każdą kolejną kreskę. Miała spore problemy rodzinne, więc było dla mnie jasne, dlaczego to robi, byłam pewna, że po prostu jej ciężko.
Teraz, gdy trochę zmądrzałam, i już z nią nie utrzymuję kontaktu, widzę, jaka naprawdę była. Za wszelką cenę próbowała zwrócić na siebie uwagę, nie tylko kreskami, ale każdym zachowaniem, pyskowaniem, przeklinaniem, itd. Cięcie się to też był sposób bycia w centrum zainteresowania, udało jej się, bo i pedagog się martwiła, i kilka osób z klasy, i nauczycielki, sporo osób próbowało jej pomóc z tym skończyć. Tylko, że ona sama nie chciała, bo jej się podobało to, że wszyscy wokół niej skaczą.
Jej przypadek trochę zmienił moje zdanie o tnących się osobach, chociaż nadal sądzę, a przynajmniej mam taką nadzieję, że przynajmniej 1 % tnie się, bo naprawdę sobie nie radzi z problemami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bercia
Debiut mam już za sobą
Dołączył: 11 Sie 2012
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:28, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Znam taką osobę, co prawda przez internet, ale zawsze coś. Chciałabym jej pomóc, ale nie wiem jak. Czasem moje problemy mnie przytłaczają i nie mam siły wysłuchiwać skarg tej osoby. Muszę to zmienić. Chociaż z tego co wiem to już się nie tnie.
Nie mam nic przeciwko cięciu się, ale w granicach rozsądku. Sama razem z moją przyjaciółką próbowałyśmy, ale mi brakło odwagi i zrobiłam małą rankę tylko, nawet nie ma śladu po tym. Ale mam żyletkę w pokoju i teraz nie widzę przeszkód żeby jej użyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
melissa
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2012
Posty: 1313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:45, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
znam parę takich osób, a w nich jestem też ja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
takajedna
Ja dopiero zaczynam!
Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 0:09, 27 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Czy ja wiem, czy zdecydowana większość robi to dla szpanu? Bądź co badź mowa tu o rozpowszechnionej autoagresji, a ona, o ile mi wiadomo, nie ma podłoża w chęci bycia w centum zainteresowania. Choć wiem, a nawet znam osoby, które tną się, żeby po chwili pójść 'pochwalić' się przed martwiącymi się o nich przyjaciółmi. Ale znam też takich, którzy naprawdę mają poważne ku temu powody. Tak się też składa, że sama się przez kilka miesięcy cięłam. To było ogólnie tak, że zerwałam z chłopakiem, który potem nie chciał dac mi spokoju, czułam się przybita psychicznie, a też i w domu nie mam kolorowo, więc raz jakoś coś we mnie pękło i tyle. I nie ma w tym chęci poszpanowania, bo nikt nie wie. Rękę chowam przed ludźmi (blizny jeszcze się trzymają), a znajomości z żyletką potwornie się wstydzę. Tylko że to jest nałóg, a jak wiadomo, nałogi ciężko rzucić, szczególnie, gdy u nikogo nie możesz szukać zrozumienia i zostajesz z problemem sam.
Ale ludzie tnący się nie są głupi. Mają po prostu słabszą psychikę, być może to objaw jakichś zaburzeń,może depresji, nigdy nie wiadomo. Ale można o cięciu mówić jako o objawie choroby. A ludzi chorych raczej głupimi się nie nazywa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPuffin
Debiut mam już za sobą
Dołączył: 06 Sie 2013
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dania, niczym Hans. Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:15, 06 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Szczerze ?
Większość robi to dla lansu żeby być EMO (czyli tró).
Mało jest osób które robią to naprawdę, bo coś przeżywają. Większość się lansuje na swoim "Bólu psychicznym".
Takie moje skromne zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
adka
Często tu bywam
Dołączył: 02 Lip 2012
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:18, 22 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Nie znam nikogo takiego osobiście. Chociaż znam dziewczynę, która na dłoni wycięła sobie serce, żeby tak okazać swoją miłość chłopakowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|