Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sweetie
Administrator
Dołączył: 24 Maj 2012
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:52, 30 Maj 2012 Temat postu: Smacznego pieska! |
|
|
Co sądzicie o spożywaniu psiego mięsa? Mięso jak każde inne czy jednak to dla Was niedopuszczalne, bo w końcu pies to zwierzę wyjątkowe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Majra
Przełamuje pierwsze lody
Dołączył: 26 Maj 2012
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:01, 31 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
O nie, psa bym nie zjadła. Nie umiem tego wyjaśnić, ale nie, po prostu nie. Nie byłabym w stanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Uśka.
Administrator
Dołączył: 24 Maj 2012
Posty: 1976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci? Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:17, 31 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ojojojojoj, mój kochany temat rzeka z juniorka ;D
Jestem stanowczo przeciw. Nie mogłabym jeść psa, a potem spokojnie, bez wyrzutów sumienia opiekować się moim psem. Tak samo z kotem. To są zwierzęta oswojone dla celów towarzyskich, a nie spożywczych.
Tak samo, gdybym mieszkała na wsi ze świnkami i krówkami mogłabym mieć problem z jedzeniem ich.
Nie mogę mieć kontaktów ze zwierzęciem, a potem go jeść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sweetie
Administrator
Dołączył: 24 Maj 2012
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:23, 31 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Uśka. napisał: | Ojojojojoj, mój kochany temat rzeka z juniorka ;D |
No, pamiętasz naszą kłótnię ze Złym cholesterolem? Ale się dyskusja wywiązała. ^^
Ja podobnie jak Uśka, nie mogłabym bawić się z psem a potem jeść innego. Owszem, z krowami mam kontakt na co dzień, ale jednak to inne zwierzęta. Z krowami się przecież nie bawię, nie przytulam. A moje pieski kocham. Dlatego również jestem na nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lollipop
Przełamuje pierwsze lody
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:59, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Ja nigdy w życiu nie zjadłabym pieska... Psy to przyjaciele człowieka, a przyjaciół się nie zjada...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sweetie
Administrator
Dołączył: 24 Maj 2012
Posty: 1940
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:00, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Lollipop, ale przecież np. taka świnka też może być przyjacielem człowieka, a mimo to ludzie ją zjadają bez żadnych zahamowań.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lollipop
Przełamuje pierwsze lody
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:13, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Dlatego jestem wegetarianką. Nie toleruje zabijania zwierząt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzikus
Przyjaciel forum
Dołączył: 31 Lip 2012
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: psychiatryk Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:07, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
A co za roznica czy to psie mieso czy swinskie ? Tak czy siak to jest zwierze wiec to jest troche paradoksalne . Dla mnie kazde zwierze jest rowne i nie umialabym go zjesc. Nie wazne czy to slodki piesek czy smierdzaca swinka . lollipop fajnie ze jestes wegetarianka :3 zolwik !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Uśka.
Administrator
Dołączył: 24 Maj 2012
Posty: 1976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci? Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:03, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Tu były posty moje i dzikusa, które zeszły na temat wegetarianizmu, przeniosłam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Uśka. dnia Nie 16:10, 12 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
melissa
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2012
Posty: 1313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:31, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
gdybym jadła to mięso i popatrzałabym na swojego psa zwymiotowałabym i popłakała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Uśka.
Administrator
Dołączył: 24 Maj 2012
Posty: 1976
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci? Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:33, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
No dokładnie. Jak można jeść przyjaciela? :C
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
melissa
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2012
Posty: 1313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:49, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
w moim przypadku- męża
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dzikus
Przyjaciel forum
Dołączył: 31 Lip 2012
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: psychiatryk Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:19, 13 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
otóż nie można jeść przyjaciela ! ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bercia
Debiut mam już za sobą
Dołączył: 11 Sie 2012
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:07, 13 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Nie zjadłabym psa :/ Dla mnie to zwierze do zabawy, pomocy chorym ludziom a nie do zabijania. ..
Za bardzo kocham mojego psa , żebym mogła zejść innego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lukrecja
Zostaję na stałe!
Dołączył: 02 Sie 2012
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:06, 13 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
nie zjadłabym psa, chyba nie dałabym rady, ogólnie to jem bardzo mało mięsa, szynek, kiełbas itd. w ogóle nie jadam, a jak sobie pomyślę że miałabym zjeść mięso z pasa to chyba bym zwymiotowała
jeszcze takie pytanie mam, co byście zrobiły gdyby była taka sytuacja, że gdybyście na zjadły psa - swojego przyjaciela to umarłybyście z głodu? wiem, że to raczej mało prawdopodobne, ale ostatnio się nad tym zastanawiałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|