Wegetarianizm

Uśka.

Ja byłabym wegetarianką na sto procent, ale wtedy rodzice chyba wepchnęliby mi kotleta do gardła siłą -,- nie wiem kompletnie jak ich przekonać...

Przeniosłam posty moje i dzikusa z tematu o psim miesku, tutaj, jak coś Very Happy

U.

dzikus

wiesz co, u mnie bylo lepiej bo ojciec byl wege przez 14 lat i nie mial nic przeciwko tylko mama nie bardzo sie cieszyla no ale co mnie oni obchodza Very Happy

, ciagle piernicza ze potem moge miec problemy czy cos, bo teraz przez wegetarianizm mam mega nieregularne miesiaczki. Ula nie przemuj sie rodzicami . anarchia ! Very Happy

Uśka.

Wiem, kiedyś po prostu przyjdę do domu i oświadczę, ze więcej zwierzęcia nie zjem Very Happy

Muszę się tylko zebrać emocjonalnie.

dzikus

To ja za Ciebie trzymam kciuki ! Bede z Toba duchowo

Sweetie

Ja bym chyba tak zupełnie bez mięsa nie wytrzymała, jednak wegetarian rozumiem.

Lola

Chciałam kiedyś zostać, ale chyba bym nie wytrzymała bez niektórych dań Neutral

Chociaż kto wie, może w przyszłości sie przełamie. Wink

dzikus

dziewczyny trzymam za was kciuki :3 . Na początku owszem jest trudno, ale teraz nie wyobrażam sobie żebym mogła zjeść mięso : O. Od razu mam odruch wymiotny jak to widzę

Bercia

Też trzymam kciuki Very Happy

Jestem jak najbardziej za wegetarianizmem , jednakże ja bym wegetarianinem nie była ... Chociaż jak widzę program o tym, jak sie traktuje zwierzęta idące na rzeź , odechciewa mi się mięsa -,-

dzikus

Dlaczego byś nie była ? Sad

adka

Nigdy nie chciałam być wegetarianką, lubię mięso, raczej bym bez niego nie wytrzymała Very Happy